Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krysiauch
użytkownik
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bądkowo
|
Wysłany: Wto 9:53, 08 Lip 2008 Temat postu: rodzina |
|
|
Jestem wdową,jestem matką czworga dzieci tj.syn i trzy córki.Babcią trzech wnuków.Mieszkam w dużej gminnej wsi,w małym domu z dużym ogrodem,z córką iwnukiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejek
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:33, 14 Lip 2008 Temat postu: andrzejek wita |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
A ja jestem w separacji. Mam dorosłą córkę, która pracuje w Warszawie. Mieszkam sam. Internet, telewizja, rower i leczenie to główne moje zajęcia.
Ostatnio zmieniony przez andrzejek dnia Śro 10:43, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
milczar94
użytkownik
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:46, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem wdową, chyba od zawsze na emryturze(?). Moim głownym zajęciem jest opieka nad niepełnosprawną córką. Zainteresowania to głównie internet, dobra ksiązka i wieczorem rowerek.
Ostatnio zmieniony przez milczar94 dnia Pon 19:48, 14 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejek
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a ja rowerek z rana
|
|
Powrót do góry |
|
|
krysiauch
użytkownik
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bądkowo
|
Wysłany: Pon 20:17, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Andrzeju ja czytam cudze listy!!!tak ma być?Moje dzieci są zdrowe.Owszem mieszkam z córką i wnukiem.Córka jesr śliczną zdrową dziewczyną....
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejek
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:48, 04 Sie 2008 Temat postu: andrzejek wita |
|
|
mam dorosłą córkę Anię, mieszka w Warszawie, jeszcze panienka
Ostatnio zmieniony przez andrzejek dnia Wto 1:25, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isia
użytkownik
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:12, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem zoną i matką dwóch dorosłych pociech.Córka ,męzatka poza domem.Uwielbiam podróże.Miałam okazję zwiedzić wiele miast europejskich.Lubię czytać,spacerować,kocham zwierzaczki.Odczuwam ogromny ból po stracie pieska,który niedawno odszedł w zaswiaty.Był z nami 12 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kama
użytkownik
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PARCZEW Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mam córkę 23 lata, jest studentką.
Dwoje dzieci mi zmarło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malgorzata
użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:39, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja od urodzenia jestem chora na nogi mam dwojke dzieci , syna i corke we wrzesniu syn bedzie mial 22 a corka 18,od ponad 20lat mieszkam w Niemczech i mam za soba 24 letni staz malzenski,,bardzo bym chciala doczekac sie wnukow :)pozdrawiam i zycze spokojnej nocki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isia
użytkownik
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:42, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak Ci się żyje na obczyźnie,Małgorzato?Tęsknisz za rodzinnym krajem?Łatwo się przystosowałas do obcych obyczajów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tajga_77
użytkownik
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zgierz Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:07, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie poczytałam na temat rodziny i pomyślałam może ja coś o swoje opiwiem takich tam kilka prostych zdań
Jestem byłam jak kto woli jedyną córka rozwódki,z bagażem choroby HM
Na dzień dzisiejszy mam męża i dwoje dzieci syn 32 lata(magister historii) przy mamuni i córka 23 lata studentka 5 roku na politechnice łodzkiej na naszym utrzymaniu ze wzgledu na stan zdrowia.
Reszta niech zostanie milczeniem Pozdrawiam zofia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isia
użytkownik
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:26, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zosiu,pewnie syn się niebawem ożeni-bo ma juz ku temu wiek stosowny,to i wnuki ku radości babci sie pojawią.Ja bym bardzo chciała utulić maluszka do serca,ale córka z zięciem narazie nie planują powiększenia rodziny..młodzi inaczej dzisiaj zyją,inne mają plany..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malgorzata
użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:07, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczor !malo sie tu pojawiam klopoty techniczne z iner :(ISIU, zaakceptowalam sie tu dosc szybko , gdy przyjechalismy do Berlina synek mial 1rok, maz moj szybko dostal prace wiec zajmowalam sie synkiem bylo mi ciezko na samym poczatku a pozniej bylo coraz lepiej :)Gdy corka sie urodzila nie mialam wogole czasu na tesknote do Polski, tu zostalam zaakceptowana taka jak jestem , ile lat tu jestem to jeszcze nie spotkalam sie z nietolerancja w stosunku do mojej osoby , do Polski jezdze malo , a teraz gdy dzieciaki sa juz duze to mam duzo wolnego czasu dla siebie ,dzieciaki i maz przejeli niektore moje obowiazki a ja w koncu odpoczywam :)Pozdrawiam goraco forowiczow i zycze spokojnej nocki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isia
użytkownik
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:10, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Małgosiu,moze coś opowiesz o niemieckich realiach życia.Nigdy nie byłam w tym kraju,tylko jeden dzień przejazdem w Hamburgu/brzydkie portowe miastp/,więc jestem ciekawa.Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malgorzata
użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berlin Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie wszyskich obecnych i jeszcze nie obecnych :)Caly czas mam problem z inter i malo dalej tu zagladam W Berlinie w miare dobrze sie zyje , niemniej i tu mamy swoje klopoty i problemy dobre przyslowie jest... wszedzie dobrze gdzie Nas nie ma ::)Berlin jest ladnym miastem jest co zwiedzac :)Ale najwazniejsze to chcialam sie podzielic tym ze moj syn poszedl z domu i mieszka juz na swoim / na jak dlugo nie wiem ?/,tylko przychodzi mi pomagac .moze to smieszne ale jak kazda matka ciesze sie ze cos sie ruszylo i nauczy sie sam realizowac swoje plany ,stac sie odpowiedzialym ,bo wiadomo jest jaka jest teraz mlodziez ,pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|